piątek, 15 lipca 2011

Szczeecin , tydzień wolności ( prawie ) , złość nie złość .

Hej zacznę od tego że mama z bratem pojechali do Niemiec ( ja też miaąłm jechać ale jednak nie , uff ) - tydzień bez nich tylko z siostrą same w domu . Ale jestem okropnie zła bo chcę moją lustrzankę a przez to ze pojechali będę ją miała za tydzień ! ;( Nie wytrzymam .Wczoraj zrobiłam sobie brwi henną i wam jutro pokażę.
Mirella i wujek Zbyszek ;)

 No okey Szczecin ? Pojechałam z Mirellką i Madzią  i siostrą pociągiem - nie spałam od 4:20  , przebudziłam się i powiedziałam  : i co zaspaliśmy ? Daria : no Madzia wstała o 10 . A na 6:40 pociąg . I się obudziłam leżę patrzę Madzia śpi ( zaprosiłam ją na noc ) i tak myślę : pewnie już 10 i zaspaliśmy .. patrzę na budzik a tu taka godzina :o No i wczoraj przeszukaliśmy cały dom szukając legitymacji bo dzięki niej  miałabym tańszy bilet ...


 Okey gdy już byłyśmy w pociągu pan ( od biletów :D ) zaproponował nam bilet rodzinny czy coś i wyszło taniej ! :) Miałam 50 zł na zakupy .. tak mało kasy ... + Wiecie że dziś pierwszy raz jechałam pociągiem ? A z tymi dziewczynami to siara jechać w ogóle było tak  śmiesznie te podrywanie faceta , haha . Później Mirella się od nas odłączyła ( musiała załatwić sprawy ) a my jeździliśmy tramwajami i ogólnie po sklepach a potem do galaxy i do nas dołączyłą .

Kupiłam sobię spódniczkę w paski za 40 zł jutro wam chyba pokażę .A potem kupiłam sobie shake mmmm . Następnie na jakiś rynek ? Kosmetyki jakiee taniee ! Kupiłam sobie 2 lakiery za 3 50 jutro wam pokażę .A potem do domkuu - pociągi są super ! Wiecie co ? W tym pociągu co jechaliśmy ludzie zatrzaskiwali się w kiblach :D Hahah nie mogę te nabijanie się z pijanych chłopaków . Nie zapomnę tego dnia ! Nie potrafię opisać jak było super bo tego nie da sie opisać z taką ekipą nie da się nudzić :D I do tej pory brzuch mnie boli od śmiania się ... jejuu tyle się działo ... nie mogę tego zapomnieć !!!

6 komentarzy: