poniedziałek, 3 września 2012

Wypad na obiad

Pierwszy dzień spędziliśmy z ciocią , wujkiem i ich siostrzenicą . Tak ogółem to byłam tam z kuzynkami :) Ten dzień jak i reszte innych był świetny , chodzenie po targach , nad morze , śmiechy .

I ten pyszny obiad ! ( ale w naszym ośrodku , na stołówce i tak lepsze podawano obiady )








Koniec wakacji , jutro do szkoły - w sumie to nie mogę się doczekać :) Jutro postaram wam się pokazać moje dzisiejsze zakupy . Przed chwilą wróciłam z dworu , czas spędzony z C. Renią jest bezcenny . Te jej wygłupy , kto by powiesił winogron i kwiatka na klamce od posterunku policjantów ?

7 komentarzy:

  1. Hehe przecież to nie były cele tylko plany :* Nie zakocham sie w kimkolwiek, żeby "odhaczyć" punkt :) To tylko plan, oczywiście z pżymrużeniem oka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam twój blog! Jest moim ulubionym (na 2 miejscu, bo jeszcze ankyls ; D ). Wydajesz być się przesympatyczną osobą! Mogłabyś podać mi swój numer gg, chciałabym z tobą popisać!

    OdpowiedzUsuń
  3. obiadek wygląda smakowicie:)
    ja też się w sumie cieszyłam, najbardziej tego żeby zobaczyć moją klasę <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ulubiona sałatka i .. (surówka) ;D i ulubiony kotlecik ;D czasem dobrze robią takie wypady :) Pozdrawiam, Monika.

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne zdjęcia ;d
    zapraszam do mnie ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. pyychota :D a ja własnie zdycham z głodu ^^

    OdpowiedzUsuń