Wróciłam o 4 z konkursu j.angielskiego , no więc nie było najgorzej . Teraz wiem że muszę się nauczyć wielu słówek i frazeoli . Leciutki stresik był , za miesiąc zobaczymy jak mi poszło ...
Teraz odpoczynek od angielskiego , za chwilę wypiję cappuccino przy Julce , a potem pokomentuję wasze blogi ;)
fajna bluzka :)
OdpowiedzUsuń