Ostatnio przejechałam 35 km rowerkiem , rekord ! Szczęśliwa na maxa . Rowerkiem z Madzią jeździmy do naszej Jowity , lubię to ! Wczoraj wieczorkiem u wujka i sołtysa .... Te wolne dni wykorzystałam bardzo dobrze . A zaraz majówka .... macie jakieś plany ?
jakaś tam fotecka z M <3 |
Muszę zrobic tutaj jakiś post o sporcie ;)
35 km :O Gratuluję :D
OdpowiedzUsuń35km wow?! Ja robie 20! :D
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com
Ja przejechałam około 15 km i myślałam, że umrę w połowie drogi, więc szacun! :D
OdpowiedzUsuńkawał drogi przejechałyście :D
OdpowiedzUsuńnoemisoul.blogspot.com
Sport to zdrowie :) Ja też muszę odkurzyć swój rower.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Nuttie
http://nuttiebloguje.blogspot.com/
słodkie zdj .;*
OdpowiedzUsuńja to chyba będę siedzieć w domku. hshsh.
udanej majówki ;)
Podziwiam Twoją wytrwałość :) chyba wezmę z Ciebie przykład. Wiążesz z tym swoją przyszłość?
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa takiego postu więc obserwuję :>
OdpowiedzUsuń