Aktualnie odpoczywam po sprzataniu , jestem u taty w Niemczech ! <3 Byłam tylko z Madziulką w sklepie , napawam się pogodą-jest cudowna , wieczorem spacery pod mostami , nad rzeką , mmm :) Wczoraj jechaliśmy cały dzień ,mieliśmy jakiegoś pecha , jak nie woda w silniku(kto myje silnik ? haha) to poodkręcane koła w samochodzie ... no nieźle :D
Myślę czy prowadzić dalej bloga , wypiszę sobie
-
Nie mam czasu na pisanie
nie mam czasu na komentowanie , czytanie co u was
regularnie i tak chyba już nie bedę pisać
mała statystyka
w sumie i tak nie opisuje dużo chwil , za dużo ich :D Nie wiem jak przekazać radość pisaniem, co innego zdjęciami :)
+
pamiątka
lubię to
sprawia przyjemność
opisy chwil
=============
Taki wielki znak zapytania . Czy pisać dla siebie ? Czy patrzeć na statystyki ? Ale nie mam czasu na wasze blogi -,-
Nasze ułożenie wygrywa . Odpały w aucie też.
W końcu długa wymarzona jazda zaliczona ,w końcu Niemcy , w końcu to .
PISZPISZPISZ, lubię twojego bloga, bo jest taki pozytywny <3
OdpowiedzUsuńZazdroszcze!:D Chociaz sama jestem teraz w Londynie.
OdpowiedzUsuńWoda w silniku?Really? haha
mybeautifuleveryday.blogspot.com
+udanego pobytu <3
OdpowiedzUsuńja uważam, że warto prowadzić bloga dla siebie i nie patrzeć na statystyki :)
OdpowiedzUsuńwalić statystyki, jak pisanie na blogu sprawia Ci frajdę rób to dla siebie. Jeżeli kogoś zainteresuje Twój blog to będzie 'warował' dzień w dzień na nowy wpis :D Ja tam nie patrzę na jakieś tam cyferki, przynajmniej będę miała co wspominać bo jednak wiele chwil z głowy się ulatnia:D
OdpowiedzUsuńPisz dalej, choćby rzadko. Za kilka lat miło Ci będzie poczytać i pooglądać dawną Siebie, a i ja lubię tu zajrzeć :) M.
OdpowiedzUsuńja też bardzo zastanawiam się czy,aby nie zamknąć mojego bloga. natomiast co jakiś czas wraca mi taka chęć pisania:))
OdpowiedzUsuńpisz!! ja go czytam, a za x lat pokażę go moim dzieciom, żeby zobaczyły jak Ciocia Ilonka spędzała ze mną czas. hahahahaha. "Buuuuuuuuuuuuuuuuuułka, bułka, buuuułka".
OdpowiedzUsuń