Jestem teraz sama w domu nie chciało mi się jechać z babcią , dziadkiem i Alexem do miasta . I tak sobie pomyślałam ze podetnę sobie końcówki no i poszłam do łazienki wzięłam nożyczki i tak tnę , patrzę o po tej stronie włosy są dłuższe - ścięłam , o znowu po tej stronie sa dłuższe - ściełam ... i tak sobie pościnałam te włosy że teraz mam króciutkie a miałam już takie dłuugie ! Zapuszczam włosy , kuurde ;/ Więcej sobie sama nie obetnę włosów . Już się do tych krótkich włosów przyzwyczaiłam i tak sobie myślę że nawet dobrze że są takie krótkie... może te pocieniowane dorównają do tych dłuższych włosów ? Więc nie jest aż tak źle , ale co zrobić by włosy szybciej rosły ?
Jaki fryz ;D I te miny oj oj ;D . Ja nigdy nie podcinam sama końcówek ani nic nie niszczę sobie włosów . a także zapuszczam . MaM już doramion + .. ;D
OdpowiedzUsuńo ja pierdziele podziwiam za odage ja bym w zyciu nie zrobila sobie nic sama z wlosami :)
OdpowiedzUsuńhiihi, ale swietne masz te wloski ! :D a kolor m..
OdpowiedzUsuńJa bym sama nie obcinała, jeszcze bym sobie coś zrobiła :D
OdpowiedzUsuńFajna fryzurka ;) Ja nigdy nie biorę się za obcinanie włosów sama ;D Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńdobrze, że sobie podcięłaś :) zawsze będą dużo zdrowsze :)
OdpowiedzUsuńMasz śliczny kolor oczu!
Ja to bałabym się sama moje włosy ścinać..
OdpowiedzUsuńA ja mam dwie ciotki fryzjerki. ;d I one i tak mi tylko podcinają. ^^ A mam do pupy włosy. Yep. ;>
OdpowiedzUsuńAle fajnie sobie obcięłaś. ;]
Zapraszam: dzieciekwiatu.bloog.pl