czwartek, 11 października 2012

Nowi ulubieńcy

Dziś 5 lekcji ,jutro dzień nauczyciela , totalny luz ... Dziś trochę mama pouczyła mnie robić na szydełku , haha - fajne to ! :) Jak zobaczyłam jakie fajne rzeczy można robić do wystroju domu , to zachciało mi się pouczyć robić na tym "czymś" ^^

Ostatnio kupiłam sobie nowy tonik , bo z garniera i ziaji mnie nie zadowalają . A ten ? Jest świetny ! Wystarczy nawilżyć płatek , przytrzymać przy powiece chwilę i tusz bezproblemowo zmyty , nie trzeba trzeć oka . W dodatku twarz super pachnie , jest odświeżona i oczyszczona . A odżywka do paznokci ? Niezawodna !



Autor: Dziidka o 09:49
Etykiety: ,

5 komentarzy:

  1. K11 października 2012 10:03

    wypróbuję tonik :)

    OdpowiedzUsuń
  2. thoughtlessness11 października 2012 13:48

    Tak :c
    Odżywka <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Qdrawczuk12 października 2012 07:36

    mam ten lakier. Uważaj, żeby nie nakładać go za dużo na płytkę paznokcia, bo mogą Cię zacząć boleć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Smile :)12 października 2012 07:59

    nie dziw sie, ze zwykly tonik nie zmywa ci makijazu, bo to nie jego zadanie;) są do tego przeznaczone mleczka i plyny..

    OdpowiedzUsuń
  5. Smile :)12 października 2012 08:00

    nie dziw sie jak ci zwykly tonik nie zmywa makijazu, bo to nie jego zadanie... sa do tego przeznaczone mleczka i plyny :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)